Paniedziałek, 20 minut później.
Ola była w domu. Zastanawiała się, w co się ubrać. Sukienka? A może zwykła koszulka i spodnie? Założyć kolczyki, czy nie? Jakie dobrać do tego buty?
Miała w głowie wiele pytań. Chciała wypaść jak najlepiej.
W tym samym czasie w mieszkaniu Mikołaja.
Stół przygotowany. Ale w co się ubrać?
Mikołaj miał taki sam problem, co Ola. Nie wiedział w czym wypadnie najlepiej, a chciał zaimponować swojej przyjaciółce.
30 minut później.
W mieszkaniu Mikołaja rozbiegł się dźwięk dzwonka. Mikołaj otworzył drzwi i zobaczył pięknie ubraną Olę. Miała na sobie czerwoną sukienkę, do tego kolczyki i czerwone buty.
Mikołaj też był niczego sobie. Założył jasnoniebieską koszulę i czarne spodnie.
-Cześć. Ślicznie wyglądasz - Powiedział zauroczony Mikołaj.
-Dzięki, ty też. - Odpowiedziała Ola patrząc Mikołajowi głęboko w oczy.
Mikołaj zaprosił Olę do salonu, gdzie był już naszykowany stół z kolacją i winem.
Ola i Mikołaj siedli przy stole. Na kolacje było pieczone mięso i sałatka.
-Smakuje? - Spytał Mikołaj.
-Nawet nie wiesz jak. Wiedziałam że dobrze gotujesz, ale nie sądziłam że aż tak - odpowiedziała Ola.
-W takim razie bardzo się cieszę - Rzekł Mikołaj z zadowoleniem.
Po kolacji przyjaciele usiedli na kanapie i włączyli telewizor.
-Co będziemy oglądać? - spytała się Ola.
Mikołaj włączył ulubiony film Oli.
-Skąd wiedziałeś że to mój ulubiony film? - Zapytała.
-Trochę się już znamy - Odpowiedział Mikołaj.
W trakcie filmu Ola przytuliła się do Mikołaja. To było silniejsze od niej. Mikołaj objął Olę i oglądali film dalej. Na koniec filmu Oli było tak miło w ramionach Mikołaja, że zasnęła. Mikołajowi też było przyjemnie, więc oparł się o Olę i natychmiast zasnął.
Obudzili się około 2:20.
-Mikołaj, wstawaj. Zasnęliśmy. Powinnam wracać już do domu - Powiedziała Ola.
-Słuchaj, jeśli chcesz to możesz zostać u mnie na noc. Córek nie ma, więc będziesz mogła spać na wygodnym łóżku - Zaproponował Mikołaj.
-Chyba nie powinnam - Odpowiedziała Ola.
-Jak chcesz, ale pamiętaj że będe musiał Cię podwieźć i zapłacić za paliwo - Powiedział z uśmiechem Mikołaj, żeby rozbawić i przekonać Olę do zostania.
-Okej, przekonałeś mnie. Tylko że nie mam ubrań na zmianę - Odparła Ola.
-Poczekaj chwilkę.... O! jest. Gdy się wyprowadzałem od ciebie zabrałem przypadkowo kilka Twoich rzeczy. Całkowicie zapomniałem, żeby ci je oddać, ale teraz wyszło to na lepsze - Odpowiedział szczęśliwy Mikołaj
-Zawsze masz plan b, co? - Spytała się ze śmiechem Ola.
*********************************************************************************
Dzisiaj było tylko życie prywatne naszych policjantów, ale mam nadzieję, że czytało wam się to przyjemnie :)
Proszę was o to, abyście napisali czy wolicie więcej życia prywatnego, czy pracy :)
Dzięki za przeczytanie :)
Mógłbyś trochę popracować nad bardziej rozbudowanymi opisami, trochę też dziwnie się to dzieje - od razu kolacja przy świecach, zostanie na noc - nie wiem trochę tego nie kupuje. Widzę chęci i potencjał, dlatego staraj się, a przy następnych częściach na bank stanę jak wryty z zachwytu. W I części raz (albo tylko raz to wyłapałem zdarzyło ci się mieszanie czasu przeszłego i teraźniejszego - być może chciałeś nadać narracji styl lektora z serialu, niemniej jest to błąd. Co do pytania - wolę cykl jaki jest w serialu (praca z dodatkami życia prywatnego, te dodatki mogą być nawet dużo większe niż w serialu, ale głównie praca)
OdpowiedzUsuńP.s: Zapraszam: www.policjantkiip.blogspot.com
UsuńOkej, następny rozdział będzie dwa razy lepszy! :P
UsuńPs. Mogłabyś* :P
Twoje wpisy też chętnie przeczytam :)
UsuńWidzę że mamy prawie taki sam początek :P
Napisałeś że ,,nie kupujesz" świeczek na stole i zostania na noc. Co do świeczek, masz racje, więc usunełam to zdanie. Ale co do zostania na noc, nie widzę problemu, aby przyjaciele spali w jednym mieszkaniu :P Pozdrawiam
UsuńJak dla mnie świetnie. Ja tam wole życie prywatne, ale nie zapominajmy o pracy :3
OdpowiedzUsuńDużo weny życzę
Nadia
Dzięki :) Wena nie znika :)
UsuńCześć jak dla mnie może być więcej o życiu prywatnym, ale jak nie kiedy będzie o pracy to bedzie super.Ten rozdział był super i więcej takich ciekawych.
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny rozdział.
Dzięki :) A już myślałam że ten rozdział będzie bardzo nielubiany. Ufff... Przyjął się całkiem nieźle :)
UsuńPraca będzie już w następnym rozdziale :)
Rozdziała fantastyczny ;-) Oby tak dalej ;-) szablon będziesz miała za kilka dni ;-)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńHejo :-D szablon gotowy ;-) napisz mi na mój e-meyl; patrycja.stasik@op.pl
OdpowiedzUsuńjak ci to wysłać ;-)
A jeszcze jedno ;-) znalazłam dziś fajny blog o policjantach polecam ;-)
Usuńhttp://olaimikolajpolicjantkiipolicjanci.blogspot.com/
Dzięki, a co to tego bloga to czytam systematycznie :P
UsuńWysłałam Ci wiadomość na Twój e-mail. Doszło?
UsuńDoszła ;-) Wysłałam Ci go :) napisz co o nim sądzisz ;-)
UsuńSuper, dzięki :)
Usuń